Komentarze: 5
dzisiaj po szkole....po męczących osmiu godzinach lekcyjnych...przyjechałem do domciu;) szybko zjadłem obiad...i nadeszła ta godzina....godzina spotkania z moją dziewczyną;) poszłem z Nia gdzieś przejść;)...posiedzieliśmy na skarpie....takiej fajnej.....po czym zaczełem Ja całować.....delikatnie uczuciowo.....usłyszałem od Niej ciepłe słowa....miśku co ci jest??....zaczołem Ją dotykać po brzuszku;)....zrozumiała że mnie rozbija w środku....zaczełem Ją pieścić po piersiach:)) ....wstałem Ona też i poszłem z Nią gdzieś....gdzie Nas nikt nie widział.....poczułem Jej dłoń.....w moich spodniach rozpieła mi rozporek....i zaczeła się bawić zwierzaczkiem.....aż dostałem orgazmu....spotakanie było naprawde super:))))......nie trwało długo.....lecz jak trwa dłużej....to wtedy nie myśle o tym tylko idziemy się przejść po ogromnym parku.....bo pomyślicie że co spotkanie to MY....tylko zabawy związane ze sexem:P